Over and over.
I racja, że jestem głupia. Po co się sama krzywdzę.
I dziś przeraziła mnie myśl, że nie pamiętam, kiedy ci to powiedziałam. To. Ohyda. To namieszało. Mam nadzieję, że tylko trochę. Że może przez chwilę było ci cieplej na duszy. I że za dużo to nie spieprzyło w twoim spokoju.
Boże, nie pamiętam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz