poniedziałek, 5 kwietnia 2010
W sumie...
... do szczęścia potrzeba mi ośmiu płyt, 40tu książek, jakichś dwóch sukienek (żeby były trzy), czworga Ludzi i kota. Większość da się załatwić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz