piątek, 6 stycznia 2012
Mijanie się z pewną osobą co parę dni, spotykanie jej bez słowa poprawia mi nastrój. Tak powinno zostać.
Bach, sen, alkohole.
2 komentarze:
Emilia Koronka
6 stycznia 2012 16:23
fatalne zauroczenie?
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Suzi
7 stycznia 2012 00:01
właśnie nie, temperatura neutralna. dlatego to dobre i mnie cieszy.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fatalne zauroczenie?
OdpowiedzUsuńwłaśnie nie, temperatura neutralna. dlatego to dobre i mnie cieszy.
OdpowiedzUsuń