piątek, 9 kwietnia 2010

nic.

właściwieniewiem.
dlaczego rodzina znajduje rozrywkę w gnojeniu mnie np.
żeby to jeszcze było gnojenie na maxa, głośno, takie nie do przeoczenia. wstydziłyby się, bo sąsiedzi usłyszą.
ale mistrzostwem świata jest danie ci jednym zdaniem do zrozumienia, że jesteś gównem i nie ma prawa cię tu być.
a jak powiem, że mnie to boli, znowu usłyszę "ale ja nie rozumiem, co ja takiego mówię, przecież ty i tak..."

przed chwilą się dowiedziałam, że nie mogę się głośno śmiać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz